Archiwum wrzesień 2005


wrz 30 2005 ...zdrowa już
Komentarze: 0

Biblia mówi: „Znam uczynki twoje, żeś ani zimny, ani gorący. Obyś był zimny albo gorący! A tak, żeś letni, a nie gorący ani zimny, wypluję cię z ust moich.” OBJ. 3,15-16 (BW)

perdita : :
wrz 18 2005 ...co
Komentarze: 1

...co za gówniany dzień...pada i świeci , świeci i pada..kicham i kaszlę , kaszlę i kicham... czyli to co lubię najbardziej...wyskoczyłabym przez okno, ale tu parter akurat...co za cholerny pech....

perdita : :
wrz 15 2005 ...dla
Komentarze: 1

...dla wyrównania poetycznego nastroju:

Pewien cyklista z Zwickau
Na swej damce chyżo pomykał.
Pod pretekstem przejażdżki na ramie
Robił dziecko kolejnej damie,
Po czym kłaniał się i szybko znikał.

 (Bronisław Maj)

Adwokatowi w Kolchidzie
stawał na okrzyk "Sąd idzie!" -
- ale na stare lata
z nawyków adwokata
nic już nikomu nie przyjdzie...

 (Jacek Baluch)

Płetwonurkowi z miasta Pekin
Urodę życia odgryzł rekin.
I choć czytał Mao,
Lecz nie odrastao,
Więc pracował jako damski manekin.
(Maciej Słomczyński)

perdita : :
wrz 15 2005 ...spróbujmy jeszcze raz...
Komentarze: 1

Tu cię kocham.
Z ciemnych sosen wyplątuje się wiatr.
Fosforyzuje księżyc na błędnych wodach.
Dni jednakowe idą prześcigając się.

Mgła się rozwija w tańczące figury.
Srebrna mewa opada o zmierzchu.
Czasami jakiś żagiel. Wysokie, wysokie gwiazdy.

Lub czarne światło łodzi.
Samotne.
Czasami wstaję o świcie i nawet moja dusza jest wilgotna.
Szumi, ciągle szumi morze dalekie.
To jest właśnie port.
Tu cię kocham.

Tu cię kocham i nadaremnie zasłania cię horyzont.
Kocham cię nawet między tymi oziębłymi rzeczami.
Czasami wymykają się moje pocałunki na tych ciężkich łodziach,
które płyną po morzu, tam, dokąd nie przybywają.

Już widzę, że jestem zapomniany jak te stare kotwice.
Smutniejsze są mola, kiedy wieczór przybija.
Męczy się moje życie spragnione daremnie.
Kocham to, czego nie mam. Ty jesteś taka odległa.
Moja niechęć wzmaga się z ospałymi zmierzchami.
Ale noc przychodzi i zaczyna śpiewać mi.

Księżyc nakręca swoją maszynę snów.
Patrzą na mnie twoimi oczyma największe gwiazdy.
I tak jak cię kocham, sosny na wietrze
chcą wyśpiewać twoje imię swoimi drucianymi liśćmi.


perdita : :
wrz 15 2005 małe
Komentarze: 0

małe poprawki i od razu lepiej

perdita : :